Niedziela

U mnie niedziela każdego tygodnia wygląda tak samo, a przynajmniej podobnie. Osobiście uważam, że jest to najgorszy dzień tygodnia, nie ze względu na szkołę, a na to, że nie ma nic ciekawego do roboty. Co tydzień jestem z rodzicami na obiedzie u babci, gdzie spotyka się cała rodzina. Siedzę tam jak na tureckim kazaniu i nie mogę się doczekać, kiedy wrócę do domu. Jak już wrócę to biorę się zwykle za odrabianie lekcji, których na poniedziałek nie mam zbyt wielu. Wieczorkiem oglądam Masterchefa, Przepis na życie i Na językach. Nie wiem, czy już wspominałem wcześniej, ale kocham oglądać wszelkiego rodzaju programy telewizyjne i seriale. 

Zmiany

Witajcie kochani!

Posty nie pojawiały się od kilku dni ze względu na to, że pracowaliśmy nad zmianami na blogu, które teraz już możecie zobaczyć - postawiliśmy na samemu robiony, klasyczny nagłówek i nowy szablon bloga, który nie będzie zawierał rozwijania postów, ponieważ doszliśmy do wniosku, że było to denerwujące.

Ale to nie jedyne zmiany - a mianowicie zmieniamy lekko formę bloga. Teraz już nie będzie to sztampowy magazyn, a bardziej blog lifestylowy, dalej będziecie mogli przeczytać o tym samym, ale posty będą bardziej dopracowane z większą ilością zdjęć i informacji - co za tym idzie będą się pojawiać trochę rzadziej niż dwa na dzień.

Mam nadzieje, że zmiany te przypadną Wam do gustu. Jeszcze planujemy coś poprawić, ale jak na razie mogę tylko powiedzieć, że wszystko przyjdzie z czasem. Jak na tą chwilę co myślicie o nowym wyglądzie i nowej formie bloga? Jesteście za czy przeciw? 

Nauka

Ostatnio same tematy szkolne z mojej strony, chyba czas się przestać ograniczać, ale zazwyczaj pisze o tym o czym mam akurat ochotę, a że nauka to numer jeden moich ostatnich rozważań stwierdziłam, że aż napiszę o niej posta.

Tak na dobrą sprawę to chciałam tylko poinformować, że mam dużo nauki i ciężko mi w tygodniu pisać jakieś sensowne posty, a jak już napiszę to o godzinie 23, kiedy każdy w sumie powinien spać. Ja nie śpię, po co komu sen? Lepiej się uczyć! Oczywiście jest to z mojej strony sarkazm, bo moja nienawiść co do polskiego szkolnictwa jest ogromna, nie wiem kto wymyśla reformy, ale ta osoba powinna zdecydowanie przemyśleć swoje poczynania... Najpierw reforma egzaminu gimnazjalnego (rozprawka? A po co?! Dajmy charakterystykę!), a teraz matury (teraz nie ma podstawy chemii, jest wiele poprawnych odpowiedzi w pytaniach zamkniętych). Uważam całą sprawę szkolnictwa za lekki debilizm, ale mimo wszystko czuję, że w liceum jest lepiej niż w gimnazjum - nie trzeba się kuć, wystarczy, że się coś rozumie.

Podręczniki są pisane jakimś bezsensownym językiem, jeśli nie było się na lekcji ciężko cokolwiek zrozumieć. Natomiast książek mamy bardzo dużo do noszenia, przydałyby się szafki (u mnie w szkole są tylko dla maturzystów), szczególnie, że mój kręgosłup woła o pomstę do nieba.

Na tym chyba zakończę moje dzisiejsze pseudofilozoficzne wywody i podsumuje je - damy jakoś radę, przetrwamy. Inni dali to my też możemy!

A jaki wy macie stosunek do szkoły, nauki?

Jak pokonać stres?

W nasze życie wpisany jest stres i niestety nie możemy go uniknąć. Stresujemy się w różnych sytuacjach, najczęściej przed egzaminami, bądź trudnymi rozmowami. Są jednak sposoby, które pomogą nam w zwalczeniu stresu. 

1. Myśl pozytywnie!

Nie zamartwiaj się na zapas, idź na żywioł i nie daj pokonać się emocjom. Powtarzaj sobie w podświadomości, że wszystko będzie dobrze!

2. Ogranicz kawę i napoje energetyczne

Pod wpływem silnego stresu i ogólnego osłabienia, ludzie sięgają po kawę i napoje energetyczne. Połączenie kofeiny i stresu zwiększa ryzyko wystąpienia nadciśnienia tętniczego.

3. Ćwicz!

Ćwiczenia fizyczne pomagają w rozładowaniu stresu i niepotrzebnego napięcia. Czasem zwykłe "wyżycie" się na poduszce może nam pomóc, bo pozbędziemy się nadmiaru złych emocji. Udowodnione jest, że osoby, które regularnie ćwiczą są mniej nerwowi. 

4. Zrelaksuj się

Spędzanie wielu godzin w szkole, a później drugie tyle przy książkach w domu nie pomaga nam w zachowaniu spokoju. Jesteśmy przemęczeni, przez co stajemy się drażliwi. Wyluzuj trochę, obejrzyj jakiś film, posłuchaj muzyki, a napięcie samo zejdzie. 

5. Otwórz się!

Tłumienie w sobie negatywnych emocji jest przyczyną stresu. Naucz się rozmawiać z bliskimi i zawsze gdy jest Ci źle mów im o tym. 

6.Szklanka wody

W sytuacji stresującej nasz organizm, niezwykle ważnym elementem jest wypicie szklanki wody. Co więcej, woda sama w sobie działa uspokajająco. 

 A wy jakie macie sposoby na stres? Co robicie w sytuacjach Was stresujących? 

Klasa idealna

Mnie znów dzisiaj na wspominki wzięło. Czyściłam pulpit ze śmieci i umieszczałam wszystkie zdjęcia w jednym folderze, aż moją uwagę zwrócił jeden folder o nazwie "baj, baj klaso" (tak mam super, wielki talent do nazywania folderów, szczególnie, że większość nazw ogranicza się do "hsswk" itp.), który utworzyłam trzy dni przed końcem roku bo umieszczałam w nim zdjęcia do prezentacji klas absolwentów gimnazjum. Pomyślałam, że przejże te zdjęcia, mam czas, mogę sobie posiedzieć... Dlaczego nie. Kiedy doszłam do mniej więcej połowy zdjęć, zdałam sobie sprawę z faktu jak tęsknię za tymi ludźmi, pomimo, że na początku zarzekałam się, że nie mogę się doczekać liceum, będzie lepiej! Że moja była klasa IIIa była do niczego, a jednak... to okazało się nieprawdą. Szkoda, że uświadomiłam to sobie dopiero w trzeciej klasie, w której czas tak szybko zleciał, że nawet nie zdałam sobie sprawę, że już idę do lo. A teraz jestem w klasie z którą ciężko jeszcze mi się oswoić, to znaczy mam grupę przyjaciół, ale są też takie osoby z którymi rozmawiałam raz w życiu, co mnie trochę bawi. Mam nadzieję, że ta klasa się jakoś rozkręci, ale wiem, że nie dorówna mojej byłej klasie. A wielka szkoda. 

Na tym chyba zakończę moje filozoficzne wywody na temat przywiązania do starej klasy i jaki mam stosunek do obecnej. 

A Wy co sądzicie o swojej obecnej klasie i byłej? 

Room tour - jak wygląda mój pokój?

z siostrą

Witajcie kochani!

Dzisiaj chciałbym pokazać Wam jak mieszkam, a właściwie jak wygląda mój pokój. Kocham go za przestrzeń jaką ma, za minimalizm, a przede wszystkim za łóżko, które jest mega wygodne. Trochę mam bałagan, ale mam nadzieję, że Wam to nie przeszkadza. Nie będę Was zanudzał, tylko od razu przejdę do zdjęć. 

 

Przepraszam za słabą jakoś zdjęć, ale robione były tabletem, a dodatkowo oświetlenie było kiepskie. Jak chcecie możecie pokazać zdjęcie swojego pokoju, jak się uzbiera kilka to napiszę o tym post. 

Have a nice day!

Tumblr

Tumblra mam już od dobrego roku, na początku miałam go tylko o serialach, które oglądałam, a teraz jest to mój pamiętnik w postaci zdjęć, które mi się podobają. Zawsze kiedy na niego wchodzę nabywam wiele inspiracji. Kojarzycie może tą stronę? www.tumblr.com

Tumblr ma to do siebie, że wchodząc na niego czas przelatuje przez palce, miliony zdjęć pięknych ludzi, screeny z filmów, ubrania i wiele innych rzeczy. W moim przypadku tumblr działa jako mój blog, moja strona, ja. Rebloguje tam wszystko co mi się podoba, to moja strona.

Mój tumblr to imteenidle.tumblr.com

A Wy macie tumblra? 

Places

Dziś o liście miejsc, które koniecznie chce w przyszłości odwiedzić. Od najmłodszych lat marzyłam zjeździć prawie, że cały świat i postanowiłam zrobić pewnego rodzaju listę miejsc, które odwiedzę, na szczęście już udało mi się zrealizować kilka miejsc, ale dalej pozostało bardzo dużo rzeczy do zobaczenia. Zaczynajmy!

♥ ♥ ♥

1. Las Vegas - tak bardzo ciekawa jestem tego miasta, chyba obecnie najbardziej chciałabym tam pojechać, miejsce, które nigdy nie śpi, a najlepsze rzeczy dzieją się nocą. Tam znajdziemy wszytko czego potrzebujemy!

2. Lloret de Mar - chyba najbardziej popularne miejsce w Hiszpanii według osób, które szukają miejsc tego typu, czyli kurort nadmorski. Ładne miejsca, piękne plaże, fajne knajpy i kluby. Czego chcieć więcej?!

3. Dublin - stolica Irlandii, to miasto fascynuje mnie od dawna, ale prawdę mówiąc nie wiem dlaczego, uważam, że ma coś w sobie. Dodatkowo interesują mnie kraje anglojęzyczne, chciałabym wszystkie zwiedzić. 

4. Norwegia, Szwecja, Finlandia - zawarłam te kraje w jednym punkcie jako, że są one typowo skandynawskie, a ja do Skandynawii pałam miłością, chce w przyszłości wyprowadzić się do Norwegii, także podróż tam byłaby spełnieniem marzeń. 

5. Nowy Jork - odkąd skończyłam sześć lat mówiłam do rodziców, że będę mieszkać w Nowym Jorku. Później widziałam siebie biegnącą przez ulicę z kawą w ręku, w czarnej spódnicy ołówkowej i marynarce śpieszącą się do pracy. Teraz zmieniłam zdanie, ale dalej chciałabym zwiedzić to miasto. 

6. Rzym - teraz coś bardziej dla osób, które kochają zwiedzać, ja jeszcze we Włoszech nie byłam, a uważam, że Rzym powinien być pierwszym miastem jakie odwiedzę w tym kraju.

A Wy jakie miejsca chcielibyście zobaczyć?

Nowe funkcje na blogu!

Aby umilić Wasz pobyt na naszym blogu wprowadziliśmy dwie nowe funkcje. Pierwszą z nich jest blogowa lista przebojów. Na czym to polega? Każdy z Was może zaproponować swoją ulubioną piosenkę, na którą później czytelnicy będą mogli głosować. Aby dodać piosenkę należy skorzystać z menu i kliknąć na "Nasza lista przebojów". Pierwszego dnia miesiąca piosenka, która będzie znajdować się na pierwszym miejscu listy, automatycznie stanie się piosenką miesiąca. Drugą opcją są pozdrowienia online, które możecie nadsyłać, klikając w menu "Pozdrów nas". Wasze pozdrowienia będą pojawiać się tuż nad postami. Mam nadzieję, że zmiany, które wprowadzamy,  robią ten magazyn jeszcze lepszym. Zapraszamy do skorzystania z nowych opcji i życzymy udanego weekendu! 

Pozdrawiamy,

Agata i Kuba.

_______________________

A tutaj jeszcze wstawię skrypty, żeby było Wam łatwiej i szybciej.

Sposoby na łatwiejszą naukę

Wielu z nas ma problemy ze skupieniem się podczas nauki i często nie wiemy jak za to wszystko się zabrać. W tym poście chciałbym przedstawić Wam kilka zasad, które pomogą w szybszym i łatwiejszym przyswajaniu wiedzy. 

1. Korzystaj z różnych źródeł informacji 

Nie warto ograniczać się tylko do tego, co jest napisane w podręczniku. Poszperaj w internecie, gazecie, a być może znajdziesz definicje, która jest dla Ciebie prostsza i łatwiejsza do zapamiętania. 

2. Miejsce nauki

Każdy musi znaleźć sobie idealne miejsce do nauki. Należy zadbać o dobre oświetlenie, wygodę i spokój. Większość z nas uczy się w swoim pokoju, i jest to dobre rozwiązanie, jeśli nikt lub nic nam w tym nie przeszkadza. Jeśli nie potrafisz uczyć się w domu, to może lepszym rozwiązaniem będzie biblioteka lub nauka na świeżym powietrzu? Ważne, żeby mieć takie miejsce, w którym czujesz się rzeczywiście dobrze.

3. Rób sobie przerwy

Uczenie się przez kilka godzin bez żadnej przerwy nie ma absolutnie żadnego sensu, bo po pewnym czasie nasz mózg staje się przemęczony, a wiedza zamiast przybywać- ulatuje. Najlepszym rozwiązaniem jest po każdych 20 minutach nauki, zrobienie sobie przerwy 3-4 minutowej, podczas której możemy odetchnąć, napić się czegoś lub zjeść. 

4. Ucz się systematycznie

Najgorszym błędem jakim popełniamy jest niesystematyczne uczenie się. Uczenie się na bieżąco daje nam możliwość powtórki przed klasówką, a nie uczenia się dzień przed sprawdzianów całego działu, który zazwyczaj składa się z kilku tematów. Ta opcja nie tylko pozwala zaoszczędzić nam czas, ale także gwarantuje, że wiedza zostanie na dłużej. 

5. Koncentracja

Udowodniono, że wykonywanie kilku zadań jednocześnie jest nieskuteczne. Swoją uwagę skup na jednej rzeczy i zrób to od początku do końca. Bez sensu jeśli uczysz się dwóch, czy trzech przedmiotów na raz, bo wszystko zacznie Ci się mieszać.

6. Nie stresuj się

Stres i wszelkie złe emocje negatywnie wpływają na nasze uczenie, ponieważ ciężko jest nam się skupić i zamiast się uczyć, myślimy o problemach. Rozluźnij się!

7. Pisz ściągi

Robiąc ściągi też się nauczysz! Niektórzy przepisując informacje z podręcznika łatwiej zapamiętują definicje, niż jakby w kółko mieli je czytać. Przyznam, że jest to mój ulubiony sposób i rzeczywiście działa.Czasem nawet ściąga okazuje się niepotrzebna. 

A wy jakie macie sposoby na uczenie się? Skorzystacie z moich porad? 

Jak nie przytyć zimą?

W tym poście chciałbym dać Wam kilka porad, co zrobić, żeby nie przytyć zimą. Jest to kres, w którym jemy za tłusto, za słodko i przede wszystkim za mało się ruszamy, co sprzyja dodatkowym kilogramom. 

1. Regularność posiłków

Posiłki powinniśmy jadać regularne, co 3-4 godziny. Dzienne menu powinno składać się z trzech głównych posiłków (śniadanie, obiad, kolacja) i dwóch mniejszych. Ważne, żeby w każdym z tych posiłków znajdowały się warzywa lub owoce. 

2. Ogranicz apetyt

 Są na to sztuczki, które powodują, że nasz apetyt jest mniejszy. Jednym z nich jest wypicie letniej wody jakieś pół godziny przed posiłkiem. Można dodać do tego cytrynę. 

3. Ostre przyprawy

Do swoich posiłków używaj ostrych przypraw, takich jak chilli i curry. Wspomagają one spalanie kalorii i  trawienie. 

4. Ogranicz alkohol

Alkohol nie tylko ma w sobie mnóstwo kalorii, ale także zwiększa uczucie głodu, przez co sięgamy po różnego typu przekąski, takie jak chipsy, czy też paluszki. 

5. Sport

Zimą nie możemy zapominać o ruchu! Jeśli nie lubisz katować się na siłowni, wybierz przyjemne sporty, które można uprawiać zimą. Dobrym rozwiązaniem są łyżwy, czy też narty. Ważna jest regularność tych ćwiczeń, nie wystarczy, że sporadycznie coś porobisz.

6. Unikaj słodkości

Często dopada nas w tym czasie depresja, o czym pisałem kilka postów wcześniej. Jeśli już najdzie nas ochota na słodkości, polecam kostkę gorzkiej czekolady z zawartością minimum 70% kakao. Czekolada zawiera magnez, który wspomaga myślenie i koncentrację.

A wy macie jakieś swoje sposoby? Piszcie w komentarzach. :) 

Wakacje!

Dziś przywołam pamięcią wakacje, cudowne ciepłe dni, morze, zabawy, imprezy, znajomych, beztroskę - wszystko z czego musieliśmy zrezygnować ponieważ nadszedł rok szkolny i jedyne szaleństwo na jakie sobie pozwalamy to tylko w piątki i soboty, a to i tak sporadycznie bo trzeba się uczyć... Dlaczego nie możemy powspominać wakacji? Poprawmy sobie trochę humor!

Moje wakacje były cudowne, nie zapomnę ich nigdy, to chyba był jedne z najlepszych wakacji jakie kiedykolwiek miałam, a głównie dzięki mojemu wyjazdowi do Bułgarii i na Wiktorowo (najlepsze jezioro, najlepsza działka i najlepsi ludzie!).

Przypomnijmy sobie jak to kąpiemy się w morzu, tańczymy w klubie czy bawimy się ze znajomymi - świetnie, no nie? Ja po ostatnich wakacjach już mam plany na następne. Znów będę podbijać ciepłe kraje i działki, jestem pewna, że będą one jeszcze lepiej zaplanowane niż tegoroczne - oby były jeszcze lepsze! O co będzie ciężko, ale wszystko możliwe. Teraz posłuchajmy jakiejś typowo wakacyjnej muzyki, która może i według niektórych jest kiczowata, ale człowiek najlepiej się przy takiej bawi! 

A Wy jak spędziliście wakacje? Czy macie już plany na następne?

Muzyka

Dziś post o muzyce! Postanowiłam, że będę co jakiś czas robić posty, które będą poświęcone pewnym wykonawcą, będę w nich wstawiać piosenki godne polecenia (według mnie oczywiście) i pisać podstawowe informacje. Wykonawcy będą oczywiście moimi ulubionymi, także całkiem subiektywne ocenianie, ale moim zadaniem będzie przekonać Was do nich! A może trafię w Wasz gust? Zacznijmy!

Dziś na pierwszy ogień idą Red Hot Chili Peppers, kocham ich piosenki, są dobre na wszystko, naprawdę. 

Zespół ten został założony w Los Angeles w 1983 roku, grupa tworzy do teraz ich najnowszą płytą jest "I'm with you", która powstała w 2009 roku. Najstarszą płytą jest "The Red Hot Chili Peppers". Tworzą oni tak zwany "funk rock".

Osobiście moją ulubioną piosenką jest Otherside i Californication, ale nie mają oni takiej piosenki jakiej nie lubię, słucham ich kiedy jestem szczęśliwa, smutna, zła... Muzyka idealna na wszystko, a przede wszystkim napędza do działania. Kilka przykładów kawałków RHCP, które zdecydowanie warto przesłuchać:

Co myślicie o tym zespole? Słuchacie go? 

Wyniki głosowania na piosenkę miesiąca

Na pierwszym miejscu mamy dwie piosenki, więc jest remis! Aby rozstrzygnąć, która zostanie piosenką miesiąca potrzeba jeszcze jednego głosowania. W głosowaniu biorą udział dwie piosenki:

The Monster i The Fox

Prosimy o ponowne wzięcie udziału w ankiecie, która za moment pojawi się w pasku bocznym. 

Fotografia

Złote Piaski, Bułgaria

Niby moje doświadczenie co do fotografii jest zerowe, ale od zawsze lubiłam pstrykać zdjęcia, stąd też kiedyś wykształciła mi się pewnego rodzaju pasja do robienia zdjęć, ale jako, że ja jestem osobą o słomianym zapale już mi chyba przeszła miłość do fotografii. Mimo wszystko zdjęcia nadal lubię robić, stąd też pomysł, aby pokazać Wam kilka fotografii mojego autorstwa.

Gdańsk

Gdańsk

Paryż

Gdynia

Edinburgh

Wisła 

Londyn

Brighton

Londyn

Sopot

Włocławek

Zdjęcia te robiłam przy różnych okazjach, ale głównie kiedy podróżowałam, pod każdym zdjęciem dodałam dopisek gdzie je zrobiłam. Wykonywałam je różnorakimi aparatami, np. pierwsze zdjęcie jest robione telefonem, inne lustrzanką lub kompaktem. Nie są one doskonałe, warto wspomnieć, że blogger strasznie psuje jakość, co nie zmienia faktu, że żaden ze mnie ekspert. Szczerze mówiąc osobiście wolę robić zdjęcia osób, nawet mam kilka niezłych, ale moi znajomi mogliby nie być najszczęśliwsi, także musicie się zadowolić zdjęciami krajobrazów. A Wy jakie macie pasje? Dalej je rozwijacie, czy może podobnie jak ja, zapominacie o nich z każdym dniem coraz to bardziej? 

Minimalizm w wnętrzach

Minimalizm polega głównie na prostocie, a główną zasadą jest "im mniej - tym lepiej". Ważne w tym stylu jest odczucie przestronności i porządku, której nie zaśmiecają gadżety i drobne elementy wyposażenia wnętrz. Bardzo istotne jest użycie materiałów i sprzętów wysokiej jakości. Do prostych minimalistycznych wnętrz pasują jasne kolory w odcieniach naturalnych: szarości, brązy, beże i jako uzupełnienie akcenty intensywne: czerwień, fiolet, amarant. Kolorami których zawsze bezpiecznie możemy użyć w tym wypadku jest czysta biel i czerń.

Osobiście jest to mój ulubiony styl architektoniczny i chciałbym w przyszłości urządzić właśnie tak swoje mieszkanie. Prostota jest obecnie bardzo modna i wiele osób decyduje się na nią ze względu na funkcjonalność i przestrzenność. A wy co uważacie? Podoba Wam się? 

Kim jestem?

Ostatnio Kuba dodał post o sobie, idąc jego śladem ja również napiszę coś o mnie, żebyście mogli mnie lepiej poznać, tak na dobrą sprawę nienawidzę o sobie mówić, nawet pokusiłabym się o stwierdzenie, że nie potrafię, ale postaram się tym razem. Mój post o sobie będzie się trochę inny, ponieważ ja opisze wam się w kilku faktach. 

• Mam na imię Agata, co już z resztą wiecie.
• Mieszkam we Włocławku.
• Chodzę do pierwszej klasy liceum ogólnokształcącego, na biol-chem. Moja decyzja aby pójść w tą stronę wiązała się z miłością do biologii i chęcią pójścia na medycynę - planów jak na razie nie zmieniłam i nie zamierzam.
• Kocham kawę i herbatę, nie wyobrażam sobie bez nich życia. Z reguły śpię bardzo krótko stąd też moje zamiłowanie do tych napojów. 
• Jestem uzależniona od telefonu, bez niego czuję się jak bez ręki. Moich znajomych bardzo denerwuje jak wychodzę z nimi gdzieś, a mój telefon co chwilę brzęczy, że dostałam smsa albo wiadomość na facebooku.
• Słucham właściwie wszystkiego, ale głównie uwielbiam rocka, hard rocka i indie rocka. 
• Lubię czytać i szczerze nie wyobrażam sobie życia bez książek.
• Jak już może zauważyliście interesuje się modą, ale nie należę do osób, które ślepo podążają za trendami, mam swój własny styl i się go trzymam.
• Jestem typowym sangwinikiem, czyli osobą towarzyską, otwartą. Uwielbiam przebywać w dużym towarzystwie, czuję się wtedy jak ryba w wodzie. Ponadto często jestem osobą, która godzi ludzi kiedy są skłóceni.
• Jestem uzależniona od instagrama, maniakalnie często go sprawdzam czy wstawiam zdjęcia. 
• Mam tumblra, jestem od niego również uzależniona i jestem z tego dumna!
• Uwielbiam lato.
• Lubię imprezować.
• Kocham podróżować, kiedy podróżuje wiem, że żyję. 
• Jestem szczera i bezpośrednia, ponieważ nie lubię obłudy i kłamstwa. Dlatego potrafię powiedzieć komuś prosto w oczy co o nim myślę. 
• Bardzo lubię angielski, nauka tego języka sprawia mi wielką przyjemność.
• Jestem osobą antysportową. Lubię oglądać sporty, ale kiedy ja muszę grać w siatkówkę staram się uciekać gdzie pieprz rośnie. Jedyne sporty jakie lubię to: tenis, narciarstwo, piłka nożna i rolki. 
• Życie lubi mnie doświadczać, ogólnie jestem osobą strasznie zestresowaną, a wszystko do czego doszłam to tylko dzięki sobie, pomimo, że wiem, że nie staram się nigdy w 100%, co często sobie wyrzucam.
• Uwielbiam śpiewać.
• Ubóstwiam sushi!

Po tym jakże długim opisie, który miał być jak najkrótszy, tak jak Kuba wstawię Wam swoje zdjęcie, mam nadzieję, że to nie zahacza o ekshibicjonizm internetowy bo jest to rzecz, której jak najbardziej chciałbym uniknąć, ale w tym poście mogę (a nawet muszę) troszkę sobie na niego pozwolić. To by było na tyle, mam nadzieję, że nie zanudziłam Was swoją osobą. 

Podróże - fotorelecja z Paryża i Londynu

Kiedy pisałem o sobie, zapomniałem dodać najważniejszego, a mianowicie, że KOCHAM podróżować! Stosunkowo niedawno byłem w Paryżu i Londynie i dzisiaj chciałbym zdać fotorelacje z tych miejsc. 

Na pierwszy ogień idzie Londyn, w którym jestem zakochany. Myślę, że gdybym miał gdziekolwiek wyemigrować to właśnie tam. Na każdym kroku sklepy, kawiarnie, centra handlowe i restauracje. Ulice tętnią życiem, a Londyn nocą- CUDO! Osobom, które jeszcze nigdy nie były tam, serdecznie polecam. Gwarantuję Wam, że na pewno się nie zawiedziecie i zapewne wrócicie tam po raz drugi. 

 

 

Teraz przejdę do Paryża, który nie spodobał mi się zbytnio. Na pewno jest to miasto dla osób, które kochają stare, odrestaurowane budynki, zabytki oraz długie zwiedzanie. Jednak wielkim plusem tego miasta jest oświetlenie, które nocą wygląda fenomenalnie.








Na koniec zdjęcie wieży Eiffela nocą, które skromnie mówiąc uważam za świetne.


Jak widzicie na zdjęciach, jest to miasto (według mnie) szare i ponure. Brakuje mi w nim przede wszystkim nowoczesności. A wy lubicie podróżować? Piszcie w komentarzach!